DTK w marcu w TCN

fragment plakatu spektaklu: na pomarańczowym tle duży napis: Dziewczyno, takie konfundujące, pod nim niewielka kometa z długim ogonem lecąca w stronę dwóch kulistych ciał niebieskich w kolorze czarnym i jaśniejszym pomarańczowym.

18 i 19 marca o godz. 19:30 zagramy spektakl dyplomowy „Dziewczyno, takie konfundujące” w reż. Weroniki Szczawińskiej w Teatrze Collegium Nobilium Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie, w sali im. Jana Kreczmara. 

Link zewnętrzny do kupna biletów: https://tcn.at.edu.pl/spektakl/dziewczyno-takie-konfundujace/
Polecamy serdecznie! 

_______________

Wielkimi krokami zbliża się premiera nowego hollywoodzkiego blockbustera, „Ashes of Tomorrow”. Film Wade’a Flexa, postapokaliptyczne science-fiction, w którym o władzę nad resztkami zasobów walczą, wraz ze swoimi poddanymi, dwie silne kobiety i jedna równie silna kosmitka, to nie tylko rozrywka na poziomie, lecz także zaproszenie do namysłu nad przyszłością planety Ziemia.
Ale zanim film wejdzie do kin, trzeba go porządnie wypromować. Wschodzące gwiazdy Hollywood, Maree Kometo, X.Halley, Flora Plott, Canberra Todd, Joasia K. Sleigh, Jude Butler, Tommy Shalloway i Knight Darker, wyruszają na wypełniony atrakcjami press tour, by opowiedzieć o swojej pracy i wzbudzić zainteresowanie w potencjalnych widzach „Ashes of Tomorrow”.

Kontrowersje i konflikty narastające wokół hollywoodzkiej produkcji skrzętnie relacjonują i przetwarzają social media – zarówno te starsze, jak i najnowsze, tekstowe i wizualne, wolne i szybkie. Mają różne narzędzia, ale te same cele: przykuć uwagę, wzmóc klikalność, bez reszty wciągnąć i uzależnić użytkowniczki. Nadzorują i analizują, zadają ważne pytania albo szukają dziury w całym. Drama je nakręca, a one nakręcają dramę, i tak w kółko, aż film rozbije box office albo zaliczy totalną klapę.

Twórczynie i twórcy spektaklu „Dziewczyno, takie konfundujące” badają, na czym polega doświadczanie współczesnego Internetu i jak można obrócić je w teatr – w jaki sposób social media działają na zmysły, wpływają na wyobraźnię, kształtują ekonomię uwagi, radykalizują i zmieniają swoich użytkowników. Czy każdy jest swoim własnym brandem? Te wszystkie dramy to tak na serio, czy może na niby, żeby sprzedać film, produkt, usługę? I czy to ma jeszcze jakiekolwiek znaczenie? 

Dyplom studentek i studentów aktorstwa teatru lalek w białostockiej Akademii Teatralnej to nie tylko huczne zwieńczenie ich edukacji, lecz także szansa, by zobaczyć na scenie niezwykle twórcze osoby, które z ogromnym kunsztem budują rozmaite postacie i świat wokół siebie, swobodnie korzystając z narzędzi teatru dramatycznego i teatru formy. Druga część spektaklu powstała dzięki ich pomysłom i improwizacjom. Pełna zaangażowania i pasji praca zespołowa czyni „Dziewczyno, takie konfundujące” ekscytującym przeżyciem.

_______________

Koncepcja: Jowita Mazurkiewicz i Weronika Szczawińska
druga część spektaklu na podstawie pomysłów i improwizacji aktorskich 

Tekst, dramaturgia: Jowita Mazurkiewicz
Reżyseria: Weronika Szczawińska
Kostiumy: Marta Szypulska
Asystentka reżyserki: Beata Ćma
Asystent kostiumografki: Marko Saidov
Inspicjentka: Michalina Krzemianowska

Występują: Marina Bazdyrieva, Bartłomiej Bazyluk, Maria Czok, Weronika Kozłowska, Michalina Krzemianowska, Łucja Helena Mucha, Mateusz Wyżliński, Magdalena Zubrycka

Technika mowy: Ewa Gajewska-Jasińska
Pracownia plastyczna: Karolina Baczar, Anna Chilińska, Magdalena Dąbrowska, Zbigniew Romanyk, Roża Turlińska
Dział techniczny: Mirosław Bobowik, Mariusz Doroszko, Artsemi Khatkevich, Konrad Malowaniec, Krzysztof Matosek, Jan Mróz

wiek odbiorców: 15+ 
premiera: 9 listopada 2024

UWAGA! 
W spektaklu używane są wulgaryzmy.

Premiera: Instrukcja obsługi p.a.t.y.k.a

patyk

Zbliża się kolejna premiera w Teatrze Szkolnym im. Jana Wilkowskiego Akademii Teatralnej im. A. Zelwerowicza w Warszawie Filii w Białymstoku: 15 grudnia (niedziela) o godz. 12:00 w sali 103 zostanie zaprezentowany spektakl „Instrukcja obsługi p.a.t.y.k.a” w reż. Tymona Antoniuka według tekstu Grzegorza Kasdepke.

Spektakl powstał na zlecenie Xylopolis Centrum Sztuki i Nauki o Drewnie, aby reprezentować nasz region podczas Światowej Wystawy EXPO 2025 w Osace w Japonii. Przeznaczony jest dla widzów w każdym wieku, szczególnie zaś kierowany jest do dzieci od 5 do 10 lat. 

Produkcję spektaklu sfinansował Marszałek Województwa Podlaskiego.

***

[autor o sztuce napisanej na zamówienie XYLOPOLIS]

     Światowa wystawa EXPO 2025 w japońskiej Osace będzie hołdem oddanym ludzkiej innowacyjności – a zatem także ludzkiej wyobraźni. I to właśnie wyobraźnia jest niezwerbalizowaną, lecz główną bohaterką zabawnej sztuki plenerowej „Instrukcja obsługi patyka”, która przyciągnie uwagę przechodnia w każdym wieku.

     Oto widzimy trzy postacie: znudzone Dziecko i dwoje zatroskanych Dorosłych – którzy wciąż jeszcze pamiętają jak wspaniale można się bawić choćby i patykiem!

     Pytanie czy w naszych czasach patyk może być bardziej interesujący niż technologiczne nowinki?

     I czy my, ludzie, potrafimy jeszcze bawić się/pracować/żyć bez szczegółowych instrukcji?

     Innymi słowy: czy umiemy zaufać swojej intuicji i fantazji? Bo jeżeli nie ocalimy tych właśnie cech, nasza cywilizacja zacznie zjadać własny ogon: nie będzie jej rozwoju, bez rozwoju dziecięcej wyobraźni.

     Ratunek w patyku!

                                       Grzegorz Kasdepke

Twórcy i twórczynie spektaklu:

Scenariusz: Grzegorz Kasdepke
Występują: Kacper Rokosz, Julia Czerniewicz, Mateusz Wyżliński
Scenografia i kostiumy: Małgorzata Tarasewicz-Wosik
Muzyka: Maciej Cempura
Choreografia: Michał Jarmoszuk
Reżyseria: Tymon Antoniuk

Autorka plakatu: Małgorzata Tarasewicz-Wosik

Instrukcja obsługi patyka plakat zm

Fot. Aleksandra Mhango 

Na konferencji w Kapsztadzie

Cztery uśmiechnięte osoby na zdjęciu, w tym Marta Rau i Katarzyna Siergiej.

Wykładowczynie naszej Filii: prof. dr hab. Marta Rau oraz dr hab. Katarzyna Siergiej uczestniczyły w dniach 20-23 listopada w Kapsztadzie w RPA w międzynarodowej konferencji lalkarskiej organizowanej przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Lalkarzy UNIMA Pro-Vocation Roots and Wings – An International Exchange on Puppetry Arts in Africa.

Marta Rau wygłosiła referat pt. “Pierwszy rok – dobry wstęp do pasji i zakochania”; Katarzyna Siergiej podzieliła się natomiast refleksjami zatytułowanymi “Łączenie technik improwizacyjnych z animacją lalkową w procesie kształcenia lalkarzy”.

Międzynarodowe konferencje lalkarskie Pro-Vocation organizowane są przez Komisję UNIMA ds. Szkolenia Zawodowego od 2015 roku. Tym razem zlokalizowane po raz pierwszy w swojej historii na kontynencie afrykańskim, wydarzenie poświęcone było eksploracji żywych tradycji i współczesnych innowacji w afrykańskim kształceniu lalkarskim.

Fot. K. Siergiej, M. Rau, UNIMA Internationale

Nastia poznała tajniki litografii

litografia www

Na grafice z lewej strony flaga Unii Europejskiej - 12 białych gwiazdek na granatowym tle, z prawej strony granatowy napis: Finansowane przez Unię Europejską

 

Relacja Nastii Magdziak – studentki technologii teatru lalek Nastii Magdziak z udziału w Blended Instensive Programme (BIP – intensywny program mieszany) pt. Uncovering. The magnetism of the lithography Stones. 

 
BIP zorganizowany w czerwcu 2024 w ramach programu Erasmus+ przez uczelnię partnerską Vilnius Academy of Arts
 
Na początku czerwca miałam okazję pojechać do Wilna i tam wziąć udział w warsztatach z litografii. Pewnie dla wielu osób zabrzmi to enigmatycznie, ale w uproszczeniu jest to rodzaj druku płaskiego, gdzie jako matrycy używa się kamieni wapiennych. Nie wiem czy tym opisem cokolwiek rozjaśniłam, ale najważniejsze jest to, że był to warsztat plastyczny, na którym fenomenalnie się bawiłam. Miałam nie tylko okazję poeksperymentowania z techniką druku, z którą na co dzień nie mam możliwości pracować, ale też zupełnie zatracić się w procesie, który tylko i wyłącznie zależał ode mnie. Pozwoliło mi to na chwilę refleksji, medytacji i odpoczynku od jakże cudownej i wspaniałej, jednak intensywnej pracy w akademii.
 

maszyna do litografii w sali warsztatowejczarno-biała litografia z odbitymi fragmentami roślin i zarysem oknarośliny ułożone na papierze przed wykonaniem litografii

“Dziewczynka z zapałkami” w Grenoble

1

Grupa osób studiujących w naszej uczelni: Tymoteusz Jucha, Kacper Rokosz, Julia Rotter, Lesia Pasichnyk (reżyserka) i Nastia Magdziak (scenografka) wzięła udział 16 marca w uroczystych obchodach jubileuszu 30-lecia Szkola Polska w Grenoble we Francji.

Nasi studenci wzbogacili wydarzenie pokazem spektaklu „Dziewczynka z zapałkami”, zapowiedzianym jako „gwóźdź programu”.

Wystawa TTL-u w Grotesce

3

Zapraszamy do przeczytania relacji studentki II roku technologii teatru lalek, Katarzyny Mystkowskiej, z wizyty w krakowskim Teatr Groteska.

„Ekipa drugiego roku technologii teatru lalek wybrała się na premierę spektaklu „Niebieski Ptak” do krakowskiego Teatru Groteska. Dzięki naszej wykładowczyni, pani Julii Skuratovej [która przygotowała scenografię do spektaklu – przyp. AT], miałyśmy przyjemność przygotowania wystawy „Niebieski Ptak – inspiracje”.
Na wystawie przedstawiłyśmy efekty naszej pracy z pierwszego semestru drugiego roku studiów. Oto projekty naszych lalek, scenografii i makiet do opowiadania „Niebieski Ptak” Maurice’a Maeterlincka.
Odwiedziłyśmy także pracownię plastyczną w teatrze, muzeum Cricoteka z pracami Tadeusza Kantora oraz intrygujące uliczki Krakowa, zbierając ogrom inspiracji twórczych! Oby więcej takich wypraw.
Serdecznie dziękujemy również dyrektorowi teatru Groteska – Karolowi Suszczyńskiemu, za możliwość prezentacji naszej wystawy.
Ekipa w składzie: Katarzyna Mystkowska, Nastia Magdziak, Olena Bordiuk, Paulina Karczewska”.

Nasze lalkarki nagrodzone!

swiatowy dzien lalkarstwa

Dzielimy się z Wami podwójną radością: nasza prorektorka prof. Marta Rau odebrała w poniedziałek, 18 marca najwyższą nagrodę STL ZASP – HENRYK; nasza wykładowczyni Daria Holovchanska została uhonorowana nagrodą POLUNIMA dla najbardziej obiecującej aktorki-lalkarki/najbardziej obiecującego aktora-lalkarza młodego pokolenia.

Obie nagrody wręczono w Olsztyńskim Teatrze Lalek w ramach obchodów Światowego Dnia Lalkarstwa zorganizowanych przez Polski Ośrodek Lalkarski Polunima, Sekcję Teatrów Lalkowych Związku Artystów Scen Polskich ZASP oraz Olsztyński Teatr Lalek. Mecenasem wydarzenia było Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego.

Daria Holovchanska to nasza absolwentka i od niedawna również wykładowczyni. Została wyróżniona za kreację aktorską w spektaklu „Night Call” Raya Bradbury’ego (reż. Lesia Pasichnyk).

Mimo młodego wieku, Daria Holovchanska zbudowała bogaty życiorys artystyczny.  Była aktorką w Charkowskim Narodowym Akademickim Teatrze Lalek im. W.A. Afanasjewa w latach 2021 – 2022, uczestniczyła w rezydencjach artystycznych w Ukrainie, USA, Francji (rezydentka w Centrum Dokumentacji Międzynarodowego Instytutu Lalkarskiego w Charleville-Mezieres), współtworzyła (pomysł, obsada) dwa spektakle dyplomowe w naszej Filii: „Nasze misto” oraz „Pokój waszemu domowi”, a także występowała w spektaklu studenckim „KNACK – Twoje 5 min” w reżyserii Antoniny Bruhl. Współtworzyła spektakl w USA „I will dance with those oak trees as long as”, gdzie pełniła role: reżyserki ruchu i obiektu, aktorki, lalkarki, projektantki światła i dźwięku). Uczestniczyła również w festiwalach teatralnych w Białymstoku oraz Stanach Zjednoczonych. W naszej uczelni prowadzi na pierwszym roku aktorstwa zajęcia „Zadania aktorskie z przedmiotem”.

Jak napisał we wniosku o przyznanie Darii nagrody dr Mateusz Smaczny, „Daria Holovchanska, pomimo młodego wieku, jest aktorką o niespotykanej wręcz pasji i zaangażowaniu oraz niezwykłych umiejętnościach. […] Nie pamiętam, kiedy spotkałem osobę, do której sformułowanie „najbardziej obiecujący aktor lalkarz/aktorka lalkarka młodego pokolenia” pasowałoby tak bardzo.”

Gratulujemy również naszej absolwentce, Sylwii Wiensko, otrzymania nominacji do nagrody dla najbardziej obiecującej aktorki-lalkarki młodego pokolenia!

Zuzanna i Erasmus+ w Glasgow

zuzia erasmus
Z lewej strony logotyp Unii Europejskiej - okręg z żółtych gwiazdek na niebieskim tle; z prawej strony tekst: Współfinansowane przez Unię Europejską.

Wyjazd zrealizowany w ramach programu Erasmus Plus – Mobilność edukacyjna KA-131

Pod koniec września, dwa dni przed swoimi 21. urodzinami, studentka technologii teatru lalek – Zuzanna Praczuk pojechała na wymianę studencką w ramach programu Erasmus+. W ten sposób Zuzanna stała się pierwszą studentką w historii swojego kierunku, która zdecydowała się na taki wyjazd.

Gratulujemy jej odwagi! Na miejsce swojej przygody wybrała Glasgow oraz mieszczącą się w tym czarującym mieście szkołę The Royal Conservatoire Of Scotland. Zuzanna, z ogromnym bagażem doświadczeń oraz nowej wiedzy, zdążyła już wrócić do Polski.

Zapraszamy do przeczytania relacji studentki.

Mnóstwo ludzi pyta mnie teraz: „jak było?!”. Wtedy zazwyczaj na chwilę milknę… Uderzają mnie nagle setki wyjątkowych wspomnień. Trudno jest opowiedzieć w kilku słowach o TAKIEJ przygodzie, chcąc jednocześnie oddać chociażby namiastkę ducha takiego wyjazdu.

Czym w takim razie był ten wyjazd?

Śmiechem z przyjaciółmi w deszczu.
Środowymi jazzowymi wieczorkami.
Żywym tańcem.
Wymianą kulturową, inspiracją i to nie tylko moją.
Wieczornym muzykowaniem i oglądaniem szkockich sitcomów.
Całodniowymi wędrówkami z mapą galerii sztuk w Glasgow i Edynburgu.
Pub crawlingiem.
Codziennymi i niecodziennymi dniami.
Czytaniem książek, o których istnieniu nie wiedziałam.
Nowymi myślami.

Czym jest ten wyjazd teraz?

Kontynuacją.
Znajomościami. Rozmowami poprzez media i kamerki.
Światłym wspomnieniem.
Nowymi umiejętnościami i szerszym spojrzeniem na świat.

Samo konserwatorium okazało się niesamowitym miejscem łączącym wiele pięknych dusz. Na tym wyjeździe doświadczyłam muzyki. Jej jak niczego innego! Spędziłam wiele czasu z kilkoma muzykami, którzy pokazali mi swój świat, a ja im mój. Chodziliśmy na środowe wieczorki jazzowe, muzykowaliśmy w akademiku, pokazywaliśmy sobie nawzajem to, czego lubimy słuchać. Tańczyliśmy, śmialiśmy się, czasem nawet płakaliśmy, chodziliśmy na niebywale długie spacery po mieście i na jego obrzeżach.

Jednak nie muzyka była celem mojego wyjazdu, lecz design. W zgłoszeniu do projektu napisałam, że chciałabym pokazać sposób w jaki projektuję i zobaczyć techniki innych na przekazywanie swoich pomysłów.

Na wydziale, w którym miałam przyjemność się uczyć czerpaliśmy od siebie nawzajem, byliśmy dla siebie nie tylko swojego rodzaju rodziną, lecz również inspiracją. Wymienialiśmy się technikami, którymi projektujemy, rozmawialiśmy o naszych doświadczeniach (okazało się, że mamy zupełnie inne, a realia pracy w teatrze w Szkocji i w Polsce różnią się zasadniczo).

Wtorki były naszymi dniami na eksplorację pojęcia teatru. Czytaliśmy dramaty i dyskutowaliśmy na ich temat. Uczestniczyliśmy w próbach z tekstem, technicznych oraz generalnych. Chodziliśmy do teatrów na przedstawienia, wybrane przez naszego cudownego nauczyciela, a także zwiedzaliśmy ich backstage. Raz poszliśmy do Citizens Theatre, który chwilowo jest placem budowy, aby zobaczyć jak wygląda przebudowa takiego miejsca. Myślę, że to będzie niesamowicie ciekawe wrócić tam po latach. Z mojej inicjatywy udaliśmy się do Scottish Mask and Puppet Centre, dzięki czemu mieliśmy okazję zobaczyć funkcjonowanie teatru lalek w Szkocji. Zdecydowanie poruszyła mnie historia powstania tego miejsca. Wytrwałość założyciela jest imponująca.

Moim kochanym kolegom z wydziału (14 osób z 3 lat) ugotowałam polski tradycyjny obiad składający się z zupy, kilku drugich dań (do wyboru), kompotu oraz deseru. Nigdy wcześniej nie gotowałam dla tak dużej grupy osób, to było wyzwanie! Koledzy pomogli mi zawieźć jedzenie wózkiem sklepowym do szkoły. Po skończonym posiłku jedna z koleżanek skomentowała: „Zuzanka – this is a feast”.

Absolutnie nie wiem, kto wymyślił powiedzenie „skąpy jak Szkot”. Szkoci w rzeczywistości okazali się być niesamowicie hojni. Kiedy wyjeżdżałam, moi znajomi przygotowali imprezę niespodziankę, tym razem ze szkocką ucztą i ogromnym napisem „We will miss you” oraz stosem prezentów, które nie wiem jak zmieściłam do walizki. Każda osoba, z którą miałam kontakt dała mi upominek. Dostałam nawet tartan (szal) szkoły, co oficjalnie uczyniło mnie jej częścią.

Spałam w Base Glasgow – akademiku studentów RCS. Kiedy szłam zrobić pranie albo posiedzieć w części wspólnej, zawsze miałam z kim porozmawiać. W końcu wszyscy uczyliśmy się w tej samej szkole. Dlaczego ten akademik był tak świetny? Mieścił się w ścisłym centrum Glasgow, 3 minuty od głównej ulicy, czyli Buchanan Street. W celu dojścia do Theatre Royal Glasgow wystarczyło tylko przejść przez ulicę. Między innymi dlatego byłam tam stałym bywalcem. Szczególnie podobało mi się przedstawienie Pretty Woman. W odległości 5 minut niespiesznego spaceru mieściła się The Glasgow Royal Concert Hall, w którym setka artystów na scenie robiła niesamowite wrażenie.
 
W akademiku zaprzyjaźniłam się z moimi współlokatorami już od pierwszego wyjścia na Ceilidh Dancing (rodzaj niesamowicie skocznego tradycyjnego szkockiego tańca). Równie tanecznym krokiem przeszliśmy przez kolejne miesiące. Chodziliśmy razem na środowe wieczorki jazzowe. Obejrzeliśmy też mnóstwo filmów. Wspólnie gotowaliśmy i po prostu zżyliśmy się ze sobą. W pewnym momencie zaczęliśmy nawet nazywać siebie rodziną, bo i faktycznie dawaliśmy sobie poczucie bezpieczeństwa i wsparcie.

Jednego z ostatnich wieczorów mojego pobytu graliśmy w planszówki. Moi koledzy bardzo zaczęli się śmiać, kiedy powiedziałam słowa „three oraz sorry” z akcentem z Glasgow. Przez ten czas zmieniła się moja wymowa angielskiego na tę z Glasgow, taką sobie sprawiłam pamiątkę.

W ramach pożegnania dostałam od mojej koleżanki pocztówkę, na której napisała: „Szkocja jest w Tobie, Glasgow również”. Całkowicie zgadzam się z tym stwierdzeniem.

Chciałabym podziękować również wszystkim osobom, dzięki którym ten wyjazd był możliwy. Pracownikom Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie oraz naszej Filii w Białymstoku. Pracownikom szkoły goszczącej w Glasgow – The Royal Conservatoire of Scotland. W szczególności dziękuję za oddanie sprawie Pani Paulinie Matusiak oraz Pani Pauline McCluskey, które były jak heroski w swojej zaciętości przy sporządzaniu dokumentów, dzięki którym mój wyjazd był możliwy. Dziękuję również mojej rodzinie i przyjaciołom za okazane mi wsparcie oraz za to, że wspólnie dzieliliśmy radość tego doświadczenia. Pięknie ;))

O złotą podkowę Pegaza

pegaz 23

Angelika Włoch i Wojciech Leśniewski – studenci IV roku aktorstwa –  zaprezentowali 7 grudnia swoje monodramy w ramach XIX Ogólnopolskich Spotkań z Monodramem „O Złotą Podkowę Pegaza” organizowanych przez Suwalski Ośrodek Kultury.

Spektakle powstały jako prace egzaminacyjne z przedmiotu teatr ożywionej formy prowadzonego przez Natalię Sakowicz.

Angelika pokazała monogram „Changes” oparty na eksploracji tematu dojrzewania w przedmiotach, Wojtek zaprezentował inspirowany opowiadaniem Witolda Gombrowicza spektakl o kształtowaniu się człowieka pt. „Pamiętnik z okresu dojrzewania”.

Idź do strony poświęconej spektaklowi “Changes” (link otworzy się w nowym oknie)

Idź do strony poświęconej spektaklowi “Pamiętnik z okresu dojrzewania” (link otworzy się w nowym oknie)

 

Arka Agathe

arkaagathe www

„Cześć, jestem Agathe i płynę do Gdyni. Moja podróż trwa bardzo długo. Moja podróż ledwo się zaczęła. Moja podróż trwa już jakiś czas.” [fragment dziennika Agathe]

Agathe to dziewczyna, która wraz towarzyszącymi jej zwierzętami, po długiej tułaczce, przypływa do portu w Gdyni w poszukiwaniu schronienia. To także bohaterka projektu #ArkaAgathe, czyli cyklu działań performatywnych, warsztatowych, edukacyjnych, integracyjnych, teatralnych i muzycznych organizowanych przez Muzeum Emigracji w Gdyni które mają uświetnić obchody 90. rocznicy otwarcia Dworca Morskiego w Gdyni.

Co nas bardzo cieszy, Arka to również projekt lalkowy, gdyż Agathe i jej przyjaciele mają swoją fizyczną reprezentację w postaci wielkoformatowych lalek. Od wczoraj można je spotkać na ulicach Trójmiasta. Jako uczelnia dołożyliśmy swoją cegiełkę do tego niezwykłego projektu – grupa studentek technologii teatru lalek współtworzyła lalki w ramach międzynarodowych i międzypokoleniowych warsztatów pod przewodnictwem Punch Agathe.

Wielki finał z udziałem lalek będzie miał miejsce 9 grudnia w Muzeum Emigracji. Zachęcamy do śledzenia wydarzenia na Facebooku poświęconego projektowi (link zewnętrzny) i niezwykle ciekawego dziennika Agathe.