29 sierpnia widzowie XIV Festiwalu Teatru Dokumentalnego i Rezydencji Artystycznej Sopot Non-Fiction obejrzeli spektakl ,”Project Lucy” w reżyserii studentki reżyserii Agaty Nierzwickiej, w którym udział wzięły Laura Walczak (studentka aktorstwa), Lena Michajłów, Monika Jarosińska i lalka szympansicy z naszego magazynu teatralnego.
Świetnie przyjęty spektakl, używający narzędzi teatru ożywionej formy, był jednym z 8 pokazów rezydentów festiwalu. Rezydenci przez ostatni tydzień sierpnia intensywnie pracowali nad swoimi projektami pod opieką kuratorską Adama Nalepy, Romana Pawłowskiego i Anny Wakulik.
Jak napisał na łamach trójmiejskiej „Gazety Wyborczej” Przemek Gulda: „to nie historia o badaniu zwierzęcia, to raczej próba głębokiego wglądu w jego psychikę i relację z człowiekiem”.
Tak grupa Agaty Nierzwickiej pisała o swoim projekcie:
W 1964 roku para amerykańskich naukowców – psychoterapeuta Maurice Temerlin i jego żona, socjolożka Jane – zdecydowała się na nietypowy eksperyment. Adoptowali nowo narodzoną szympansicę z zoo na Florydzie, nadali jej imię Lucy i postanowili wychować ją tak, jak wychowuje się ludzkie dziecko. Eksperyment miał pomóc określić, gdzie dokładnie przebiega granica pomiędzy człowiekiem a zwierzęciem i co nas kształtuje mocniej – geny czy wychowanie, natura czy kultura.
Lucy żyła jak człowiek – nosiła ubrania, rysowała, piła herbatę, znała ponad sto znaków języka migowego i potrafiła komunikować się z otoczeniem. Jej historia trafiła na łamy prasy, a Temerlinowie zyskali sławę. Jednak sielanka nie trwała wiecznie. Gdy Lucy dorosła, zaczęła sprawiać problemy, była silna i nieprzewidywalna, przez co stała się niebezpieczna. Zamknięto ją w klatce i zatrudniono do opieki studentkę Janis Carter. Relacja między Lucy a Janis szybko jednak wykroczyła poza ramy kontaktu naukowego. Aby zapewnić jej godne życie, Janis kazała sobie wybudować klatkę i zamieszkała z Lucy w dżungli.
Nasza opowieść jest nie tylko opowieścią o eksperymencie, ale przede wszystkim o jego skutkach. O tym, co się dzieje, gdy człowiek przekracza granice natury. To historia szympansicy Lucy,
wychowanej przez ludzi jak dziecko. Opowieść o zwierzęciu, które stało się nie tylko obiektem badań, ale także narzędziem do zdobycia sławy i sukcesu przez swoich opiekunów. O małpie, która była jednocześnie królikiem doświadczalnym i ukochaną córką. Która sama uwierzyła, że jest człowiekiem
— aż w końcu to człowieczeństwo jej odebrano, bo jej dzikość nie mieściła się w ramach wyobrażeń „normalnej” amerykańskiej rodziny.
To także opowieść o Janis Carter — naukowczyni, która swoje początkowe ambicje naukowe podporządkowała empatii i więzi, jaka połączyła ją z Lucy. O kobiecie, która w pewien sposób oddała Lucy swoje życie. Zrobiła wszystko, by naprawić to, co wcześniej zostało zniszczone. Ale czy kierowały nią tylko szlachetne pobudki? A może w ten sposób próbowała zdekompensować własne braki?
To opowieść, która stawia wiele pytań i nie daje jednoznacznych odpowiedzi.
Fot. Zofia Rybicka