Zapraszamy do zapoznania się z fotorelacją z pierwszych wyjazdów w ramach programu Erasmus+ w roku 2024/2025. Wyjazdy realizowane były w ramach programu Erasmus+- Mobilność edukacyjna KA-131.
Katarzyna Mystkowska – III rok TTL i Karolina Konicka – IV rok ATL pogłębiały swoją wiedzę w ramach praktyk w Civica Scuola di Teatro Paolo Grassi w Mediolanie
Fot: Katarzyna Mystkowska, Karolina Konicka, Civica Scuola di Teatro Paolo Grassi w Mediolanie
Nastia Magdziak – III rok TTL i Agata Nierzwicka – V rok RTL weryfikowały zdobyte umiejętności w Beyerische Theaterakademie August Everding w Monachium
Magdalena Kamińska – III rok ATL brała udział w Intensywnym Programie Mieszanym (Blended Intensive Programme) w Mozarteum University Salzburg
Fot. Magdalena Kamińska (Akademia Teatralna im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie), Mozarteum University Salzburg, Civica Scuola di Teatro Paolo Grassi w Mediolanie
Relacja Pavlíny Okleštekovej z pobytu w Hochschule für Musik und Darstellende Kunst Stuttgart Figuren Theater w okresie od października 2023 do kwietnia 2024 w ramach programu Erasmus Plus – Mobilność edukacyjna KA-131 + logo Erasmus+ (finansowane z UE).
Ten długoterminowy pobyt w Stuttgarcie był już moim drugim wyjazdem w ramach programu Erasmus+. Na początek chciałabym się krótko przedstawić, abyś lepiej zrozumiał kontekst mojej relacji i samego wyjazdu – zarówno jeśli zastanawiasz się nad udziałem w programie, jak i jeśli po prostu czytasz z ciekawości.
Więc, hejka, nazywam się Pavlína Oklešteková i pochodzę ze Słowacji, z Bratysławy.
Swoją pierwszą zagraniczną wymianę zaliczyłam już jako osiemnastolatka, spędzając rok w Azerbejdżanie w ramach wymiany kulturowej organizowanej przez YFU (Youth For Understanding). Uczyłam się tam w lokalnym liceum, całkowicie w języku rosyjskim. Mieszkałam u miejscowej rodziny, co pozwoliło mi jeszcze lepiej zanurzyć się w kulturze tak odmiennej od tej, którą znałam. To doświadczenie miało ogromny wpływ na moje życie – uświadomiło mi, że potrzebuję wyzwań i nie potrafię już zadowolić się statycznym życiem w jednym miejscu. Bycie w obcym środowisku nauczyło mnie, jak wiele można zyskać, gdy wychodzimy poza swoją strefę komfortu, co otworzyło przede mną zupełnie nowe możliwości rozwoju. Od tamtej pory zapragnęłam szukać więcej takich doświadczeń.
Po powrocie na Słowację i zdaniu matury zdecydowałam się kontynuować naukę na uniwersytecie za granicą. Aplikowałam na DAMU w Pradze, a dla pewności, że będę mogła studiować reżyserię lalek, jeśli nie dostanę się za granicę, złożyłam również papiery na Akademię Sztuk Scenicznych w Bratysławie. Przyjęto mnie tylko na Słowacji, więc moje marzenie o studiach za granicą na razie się nie spełniło. Mimo to się nie poddałam i postanowiłam spróbować swoich sił w programie Erasmus+.
W 2020 roku, na drugim roku studiów, miesiąc przed wybuchem pandemii, wyjechałam na letni semestr do Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie, Filii w Białymstoku. Niestety, świat został nagle zatrzymany przez pandemię, a nasze życie przewróciło się do góry nogami. W ciągu kilku dni przeszliśmy na nauczanie zdalne, a nasza rzeczywistość zamieniła się w surrealistyczny, cyfrowy świat. Po miesiącu spędzonym sama w akademiku w Białymstoku, bez perspektyw na normalne zajęcia, wróciłam na Słowację, gdzie mogłam zakończyć wymianę w trybie online – za pośrednictwem kamery i nagrywając teatr w domowych warunkach. Mimo tych katastrofalnych okoliczności poczułam, że Akademia to moja bezpieczna przystań i chciałam zostać. Nauczyłam się polskiego w wakacje – nie pytajcie, jak mi się to udało, ale naprawdę się starałam, więc jakimś cudem dałam radę. We wrześniu 2020 roku zostałam przyjęta na pierwszy rok studiów! Jupi! Obecnie, pisząc to we wrześniu 2024 roku, zaczynam piąty rok studiów, więc od mojego rozpoczęcia studiów minęło już sporo czasu. Ale było warto! I to dzięki Erasmusowi i oczywiście Akademii!
Dobra, wróćmy do tematu – Stuttgart! Wybrałam Niemcy z powodów osobistych. Moja rodzina przeprowadziła się do Monachium w 2022 roku, a ja, widząc, jak dobrze się tam czuję, postanowiłam, że chciałabym tam zostać, żyć i rozwijać się zawodowo. Dlatego zdecydowałam się na Erasmusa, wybierając Stuttgart na semestr zimowy na czwartym roku, aby móc łączyć naukę z bliskością rodziny i rozwijać się w nowym środowisku. Jako osoba zbliżająca się do końca studiów, zależało mi również na rozejrzeniu się po niemieckim rynku zawodowym, zdobyciu cennych kontaktów i zobaczeniu, jaki rodzaj teatru jest tam realizowany. Erasmus idealnie pasował do tych potrzeb.
Okres przed moim wyjazdem nie był łatwy. Erasmus to dla odważnych, którzy nie boją się ryzyka ani biurokracji. Ale naprawdę warto! Nie będę wchodzić w szczegóły trudności papierkowych, jednak muszę zaznaczyć, że przygotowania były wymagające i aż do samego wyjazdu nie byłam pewna, czy wszystko się uda. Już na tym etapie ujawniły się różnice między ATB a HMDK, które wymagały dostosowania programu do naszych potrzeb. Komunikacja z niemiecką stroną była trudna, ponieważ ich struktura organizacji różni się od naszej. Ostatecznie udało się wybrać odpowiedni program, choć wiązało się to z kompromisami. Niestety, niemieckie szkoły lalkarskie oferują tylko studia licencjackie, bez magisterskich, a ja w tym czasie byłam już na czwartym roku studiów magisterskich, więc niektóre przedmioty musiałam zaliczyć zdalnie i uczestniczyć w zajęciach w naszej Akademii podczas Erasmusa. Podjęłam tę decyzję, zamiast odkładać przedmioty na później, aby mieć wszystko za sobą i nie przenosić na piąty rok.
Latem, jeszcze przed wyjazdem, otrzymaliśmy od biura Erasmus w HMDK informacje o płatnościach związanych z rozpoczęciem studiów (około 70 euro za możliwość studiowania w zimowym semestrze oraz około 20 euro za zrobienie szkolnej karty), a także o możliwości aplikowania na akademik oraz o intensywnym miesięcznym kursie językowym online. Kurs kończył się testem i certyfikatem, co stanowiło świetne wsparcie na początek. Do rozpoczęcia kursu uczyłam się samodzielnie ze wsparciem niemieckiej nauczycielki online, aby osiągnąć wymagany poziom językowy dla studentów Erasmus w HMDK, którym był B1 z niemieckiego. Dzięki temu kursowi poznałam również innych studentów z Erasmusa oraz zagranicznych studentów, którzy studiują w Stuttgarcie, ale pochodzą z różnych krajów, tak jak ja. To sprawiło, że nie czułam się tak zagubiona, jakbym mogła, gdybym nie skorzystała z tej opcji.
Dalszą część obszernej relacji przeczytasz, klikając TU
Relacja Nastii Magdziak – studentki technologii teatru lalek Nastii Magdziak z udziału w Blended Instensive Programme (BIP – intensywny program mieszany) pt. Uncovering. The magnetism of the lithography Stones.
BIP zorganizowany w czerwcu 2024 w ramach programu Erasmus+ przez uczelnię partnerską Vilnius Academy of Arts
Na początku czerwca miałam okazję pojechać do Wilna i tam wziąć udział w warsztatach z litografii. Pewnie dla wielu osób zabrzmi to enigmatycznie, ale w uproszczeniu jest to rodzaj druku płaskiego, gdzie jako matrycy używa się kamieni wapiennych. Nie wiem czy tym opisem cokolwiek rozjaśniłam, ale najważniejsze jest to, że był to warsztat plastyczny, na którym fenomenalnie się bawiłam. Miałam nie tylko okazję poeksperymentowania z techniką druku, z którą na co dzień nie mam możliwości pracować, ale też zupełnie zatracić się w procesie, który tylko i wyłącznie zależał ode mnie. Pozwoliło mi to na chwilę refleksji, medytacji i odpoczynku od jakże cudownej i wspaniałej, jednak intensywnej pracy w akademii.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z części wystawy LALKATOLALKA prezentowanej w czerwcu 2024 na 11. Międzynarodowym Festiwalu Szkół Lalkarskich LALKANIELALKA w Białymstoku.
Zdjęcia przedstawiają efekty prac osób studiujących na kierunku technologia teatru lalek. Maski wykonano w ramach warsztatów “Production of full face character mask. Contemporary dell`arte” prowadzonych w maju 2024 r. przez prof. Mariię Pohrebniak z Kyiv National Ivan Karpovich Karpenko-Kary University of Theatre, Cinema and Television. Przyjazd prof. Marii Pohrebniak zrealizowany został ze środków Unii Europejskiej w ramach programu Erasmus Plus – Mobilność edukacyjna KA-171 z 2023.
Sfinansowane ze środków UE. Wyrażone poglądy i opinie są jedynie opiniami autora lub autorów i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy i opinie Unii Europejskiej lub Fundacji Rozwoju Systemu Edukacji – Narodowej Agencji Programu Erasmus+ i Europejskiego Korpusu Solidarności. Unia Europejska ani podmiot udzielający dotacji nie ponoszą za nie odpowiedzialności.
Zachęcamy również do kontaktu z koordynatorami programu Erasmus+ w Akademii Teatralnej.
Projekt sfinansowany ze środków UE. Wyrażone poglądy i opinie są jedynie opiniami autora lub autorów i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy i opinie Unii Europejskiej lub Narodowej Agencji Programu Erasmus+. Unia Europejska ani Narodowa Agencja Programu Erasmus+ nie ponoszą za nie odpowiedzialności.
Wyjazd zrealizowany w ramach programu Erasmus Plus – Mobilność edukacyjna KA-131
Pod koniec września, dwa dni przed swoimi 21. urodzinami, studentka technologii teatru lalek – Zuzanna Praczuk pojechała na wymianę studencką w ramach programu Erasmus+. W ten sposób Zuzanna stała się pierwszą studentką w historii swojego kierunku, która zdecydowała się na taki wyjazd.
Gratulujemy jej odwagi! Na miejsce swojej przygody wybrała Glasgow oraz mieszczącą się w tym czarującym mieście szkołę The Royal Conservatoire Of Scotland. Zuzanna, z ogromnym bagażem doświadczeń oraz nowej wiedzy, zdążyła już wrócić do Polski.
Zapraszamy do przeczytania relacji studentki.
Mnóstwo ludzi pyta mnie teraz: „jak było?!”. Wtedy zazwyczaj na chwilę milknę… Uderzają mnie nagle setki wyjątkowych wspomnień. Trudno jest opowiedzieć w kilku słowach o TAKIEJ przygodzie, chcąc jednocześnie oddać chociażby namiastkę ducha takiego wyjazdu.
Czym w takim razie był ten wyjazd?
Śmiechem z przyjaciółmi w deszczu.
Środowymi jazzowymi wieczorkami.
Żywym tańcem.
Wymianą kulturową, inspiracją i to nie tylko moją.
Wieczornym muzykowaniem i oglądaniem szkockich sitcomów.
Całodniowymi wędrówkami z mapą galerii sztuk w Glasgow i Edynburgu.
Pub crawlingiem.
Codziennymi i niecodziennymi dniami.
Czytaniem książek, o których istnieniu nie wiedziałam.
Nowymi myślami.
Czym jest ten wyjazd teraz?
Kontynuacją.
Znajomościami. Rozmowami poprzez media i kamerki.
Światłym wspomnieniem.
Nowymi umiejętnościami i szerszym spojrzeniem na świat.
Samo konserwatorium okazało się niesamowitym miejscem łączącym wiele pięknych dusz. Na tym wyjeździe doświadczyłam muzyki. Jej jak niczego innego! Spędziłam wiele czasu z kilkoma muzykami, którzy pokazali mi swój świat, a ja im mój. Chodziliśmy na środowe wieczorki jazzowe, muzykowaliśmy w akademiku, pokazywaliśmy sobie nawzajem to, czego lubimy słuchać. Tańczyliśmy, śmialiśmy się, czasem nawet płakaliśmy, chodziliśmy na niebywale długie spacery po mieście i na jego obrzeżach.
Jednak nie muzyka była celem mojego wyjazdu, lecz design. W zgłoszeniu do projektu napisałam, że chciałabym pokazać sposób w jaki projektuję i zobaczyć techniki innych na przekazywanie swoich pomysłów.
Na wydziale, w którym miałam przyjemność się uczyć czerpaliśmy od siebie nawzajem, byliśmy dla siebie nie tylko swojego rodzaju rodziną, lecz również inspiracją. Wymienialiśmy się technikami, którymi projektujemy, rozmawialiśmy o naszych doświadczeniach (okazało się, że mamy zupełnie inne, a realia pracy w teatrze w Szkocji i w Polsce różnią się zasadniczo).
Wtorki były naszymi dniami na eksplorację pojęcia teatru. Czytaliśmy dramaty i dyskutowaliśmy na ich temat. Uczestniczyliśmy w próbach z tekstem, technicznych oraz generalnych. Chodziliśmy do teatrów na przedstawienia, wybrane przez naszego cudownego nauczyciela, a także zwiedzaliśmy ich backstage. Raz poszliśmy do Citizens Theatre, który chwilowo jest placem budowy, aby zobaczyć jak wygląda przebudowa takiego miejsca. Myślę, że to będzie niesamowicie ciekawe wrócić tam po latach. Z mojej inicjatywy udaliśmy się do Scottish Mask and Puppet Centre, dzięki czemu mieliśmy okazję zobaczyć funkcjonowanie teatru lalek w Szkocji. Zdecydowanie poruszyła mnie historia powstania tego miejsca. Wytrwałość założyciela jest imponująca.
Moim kochanym kolegom z wydziału (14 osób z 3 lat) ugotowałam polski tradycyjny obiad składający się z zupy, kilku drugich dań (do wyboru), kompotu oraz deseru. Nigdy wcześniej nie gotowałam dla tak dużej grupy osób, to było wyzwanie! Koledzy pomogli mi zawieźć jedzenie wózkiem sklepowym do szkoły. Po skończonym posiłku jedna z koleżanek skomentowała: „Zuzanka – this is a feast”.
Absolutnie nie wiem, kto wymyślił powiedzenie „skąpy jak Szkot”. Szkoci w rzeczywistości okazali się być niesamowicie hojni. Kiedy wyjeżdżałam, moi znajomi przygotowali imprezę niespodziankę, tym razem ze szkocką ucztą i ogromnym napisem „We will miss you” oraz stosem prezentów, które nie wiem jak zmieściłam do walizki. Każda osoba, z którą miałam kontakt dała mi upominek. Dostałam nawet tartan (szal) szkoły, co oficjalnie uczyniło mnie jej częścią.
Spałam w Base Glasgow – akademiku studentów RCS. Kiedy szłam zrobić pranie albo posiedzieć w części wspólnej, zawsze miałam z kim porozmawiać. W końcu wszyscy uczyliśmy się w tej samej szkole. Dlaczego ten akademik był tak świetny? Mieścił się w ścisłym centrum Glasgow, 3 minuty od głównej ulicy, czyli Buchanan Street. W celu dojścia do Theatre Royal Glasgow wystarczyło tylko przejść przez ulicę. Między innymi dlatego byłam tam stałym bywalcem. Szczególnie podobało mi się przedstawienie Pretty Woman. W odległości 5 minut niespiesznego spaceru mieściła się The Glasgow Royal Concert Hall, w którym setka artystów na scenie robiła niesamowite wrażenie.
W akademiku zaprzyjaźniłam się z moimi współlokatorami już od pierwszego wyjścia na Ceilidh Dancing (rodzaj niesamowicie skocznego tradycyjnego szkockiego tańca). Równie tanecznym krokiem przeszliśmy przez kolejne miesiące. Chodziliśmy razem na środowe wieczorki jazzowe. Obejrzeliśmy też mnóstwo filmów. Wspólnie gotowaliśmy i po prostu zżyliśmy się ze sobą. W pewnym momencie zaczęliśmy nawet nazywać siebie rodziną, bo i faktycznie dawaliśmy sobie poczucie bezpieczeństwa i wsparcie.
Jednego z ostatnich wieczorów mojego pobytu graliśmy w planszówki. Moi koledzy bardzo zaczęli się śmiać, kiedy powiedziałam słowa „three oraz sorry” z akcentem z Glasgow. Przez ten czas zmieniła się moja wymowa angielskiego na tę z Glasgow, taką sobie sprawiłam pamiątkę.
W ramach pożegnania dostałam od mojej koleżanki pocztówkę, na której napisała: „Szkocja jest w Tobie, Glasgow również”. Całkowicie zgadzam się z tym stwierdzeniem.
Chciałabym podziękować również wszystkim osobom, dzięki którym ten wyjazd był możliwy. Pracownikom Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie oraz naszej Filii w Białymstoku. Pracownikom szkoły goszczącej w Glasgow – The Royal Conservatoire of Scotland. W szczególności dziękuję za oddanie sprawie Pani Paulinie Matusiak oraz Pani Pauline McCluskey, które były jak heroski w swojej zaciętości przy sporządzaniu dokumentów, dzięki którym mój wyjazd był możliwy. Dziękuję również mojej rodzinie i przyjaciołom za okazane mi wsparcie oraz za to, że wspólnie dzieliliśmy radość tego doświadczenia. Pięknie ;))
W marcu 2023r studenci I roku kierunku aktorstwo wzięli udział w warsztatach pn. ‘Przedmiot jako postać sceniczna’, prowadzonych przez prof. Oleksandra Iniutochkina z Narodowego Uniwersytetu Artystycznego im. I. Kotlarewskiego w Charkowie (Ukraina). Warsztaty pozwoliły studentom na poznanie innego sposobu wykorzystania przedmiotu jako medium i dały możliwość konfrontacji z pracą z przedmiotem w Akademii Teatralnej.
Wizyta prof. Oleksandra Iniutochkina połączona była z częścią szkoleniową, której celem była wymiana doświadczeń, a także porównanie metod kształcenia i treści kształcenia w obu instytucjach partnerskich, ze szczególnym uwzględnieniem wykorzystania przedmiotu jako metafory teatralnej.
Mobilność prof. Oleksandra Inutochkina odbyła się w ramach akcji 1 programu Erasmus+: mobilność studentów i pracowników uczelni.
7 marca 2023r uruchomiona została rekrutacja na wyjazdy w ramach Programu Erasmus+ – rok akademicki 2023/2024.
Zgłoszenia przyjmowane są w terminie 7- 31 marca 2023r.
Rekrutacja odbywa się online, za pośrednictwem internetowej ankiety REKRUTACJA 2023/2024. W celu wypełnienia ankiety niezbędne jest zalogowanie się do akademickiego konta e-mail w domenie e-at.edu.pl
Zajęcia skierowane były do studentów kierunku tanecznego III roku, uczących się na Wydziale Sztuk Performatywnych. Codzienny blok zajęć podzielony był na dwie części: pierwsza część – ciało w ruchu, druga – tekst i głos w pracy scenicznej. Celem zajęć było zwiększenie umiejętności ruchowych z techniki tańca współczesnego, rozwijanie wyobraźni ruchowej, pogłębienie świadomości dotyczącej możliwości własnego ciała, rozwijanie umiejętności rozpoznawania napięć fizycznych ograniczających ekspresję ruchową i werbalną oraz zwrócenie uwagi na rolę wyobraźni w interpretacji tekstu literackiego.
Podczas pracy studenci tworzyli między innymi krótkie formy taneczne na podstawie wybranego przez nich wiersza, zapoznali się z ćwiczeniami wspierającymi wyzwalanie naturalnego głosu oraz wykorzystania wyobraźni w interpretacji tekstu. Zajęcia wzbogaciły program nauczania uczelni partnerskiej, który uwzględnia w swojej strukturze pracę warsztatową z pedagogami zapraszanymi z innych państw.